Co robić podczas pandemii koronawirusa?


Pandemia koronawirusa ma tragiczne skutki. Zabiła tysiące osób, zestresowała miliardy, a wiele gospodarek wpada w tej chwili w recesję. To prawdopodobnie najgorsze wydarzenie, które spotkało nas w ciągu ostatnich 20 lat. Jako stoik, staram się jednak mocno oddzielać to, na co mam wpływ od tego, co jest poza moją kontrolą – i koncentrować wyłącznie na pierwszym. Skoro już mamy więcej wolnego czasu, niż byśmy chcieli, jak można go dobrze wykorzystać?

Rodzina

Pomyśl o końcówce ostatniego roku. Ile miałaś(-łeś) wtedy dni szkoleniowych? Ile dni byłaś(-łeś) poza domem, z dala od swojej Rodziny? Ja od 1 października do 19 grudnia miałem 40 dni szkoleniowych. Doliczając dojazdy, ponad połowę każdego miesiąca byłem z dala od swojej ciężarnej Żony i dwójki dzieci. Z jednej strony cieszyłem się tym, ile pieniędzy mogę zarobić. Z drugiej strony bardzo tęskniłem za swoją rodziną i miałem wyrzuty sumienia, że nie pomagam Żonie tyle, ile powinienem. 

Bardzo możliwe, że czekają nas trenerów-freelancerów dłuższe, przymusowe dni wolne. Doskonale rozumiem, że znacznie zmniejszone dochody przez kilka miesięcy będą bolesne. Właśnie kupuję nowe mieszkanie i rata kredytu hipotecznego nie spłaci się sama. 

Cieszę się jednak, że będę mógł spędzić więcej czasu z Aurorką, Tadziem i Arią – nawet jeśli będzie się to wiązało z graniem w superfarmera 30 razy dziennie ; – ) Raduje mnie myśl, że co wieczór będę mógł porozmawiać ze swoją żoną Martą, obejrzeć razem film lub serial i przytulić ją każdej nocy.

Zdrowie

Jeśli tak jak ja, sporo jeździsz po Polsce (w ostatnim roku zrobiłem autem 50 tysięcy km), prawdopodobnie Twój styl życia pozostawia sporo do życzenia w temacie zdrowia.

  • 5,5 godziny w aucie, np. na trasie Wrocław-Białystok? Ból karku, kręgosłupa
  • Szybkie, przydrożne jedzenie? Problemy z trawieniem i tycie.
  • Maratony szkoleniowe po 4-5 dni z rzędu? Przemęczenie organizmu.

Przerwa od tego może być dla twojego ciała zbawienna. Jeśli dodamy do tego, że teraz będziesz mieć czas na regularne ćwiczenia, przygotowywanie zdrowych posiłków, picie wody i dobry sen – może to być jak turnus w uzdrowisku. Jeśli tylko mądrze ten czas wykorzystasz, by zadbać o siebie.


Rozwój

Ofertowanie, odpowiadanie na zapytania ofertowe, projektowanie i realizacja szkoleń. To wszystko zajmuje sporo czasu. W gorących sezonach naszej branży (II i IV kwartał), trudno jest znaleźć chwilę na własny rozwój. A przecież wypadałoby znać najnowsze trendy w tematach, z których szkolisz. Super byłoby móc pokazać uczestnikom nowe aplikacje mobilne i komputerowe, które pomogą im w praktyce wdrożyć wiedzę zdobytą na Twoim szkoleniu. Może Twój skrypt szkoleniowy wymaga aktualizacji? Prezentacji w Power Point przydała by się korekta? 

Wreszcie będziesz mieć czas, by na spokojnie dopracować swoje szkolenia. By odkurzyć stertę książek, które kupiłaś(-łeś), ale nie miałaś(łeś), kiedy ich przeczytać. Wreszcie możesz wziąć udział w kursach on-line, na dostęp do których zapłaciłaś(-łeś) niemałe pieniądze, ale jakoś nie było kiedy ich przerobić. Teraz masz szansę, by się zatrzymać i podnieść swoje kompetencje eksperckie.


Marka osobista

Badasz potrzeby firmy. Szkolisz pracowników. Tworzysz raporty. Odpowiadasz na zapytania ofertowe i proponujesz swoje usługi. Projektujesz szkolenia zgodnie ze zbadanymi potrzebami. Znów szkolisz – i tak w kółko! Brzmi znajomo?

A może poza tą główną działalnością, która przynosi Ci pieniądze, warto byłoby także dać się poznać komuś więcej, niż tylko Twoim klientom? Dobrze byłoby zbudować sobie publiczność, która Cię zna i docenia wartość Twojej eksperckiej wiedzy? To co prawda działanie, które nie daje szybkiego zwrotu – wzmocni jednak Twoją pozycje na rynku, sprawi, że będziesz mogła (mógł) pracować za lepsze stawki i łatwiej zdobywać zlecenia. Pozwoli Ci także na dodatkowe źródło dochodu, gdy zdecydujesz się zmonetyzować swoją rozpoznawalność i wartość, którą dałaś(-łeś) za darmo swojej publiczności.

Możesz teraz założyć bloga lub stworzyć 10 wpisów do już istniejącego. Może pora na eksperyment z inną formą? Nagranie kilku pierwszych odcinków podcastu albo wideo? Oswojenie się ze sprzętem, swoim głosem i twarzą, nagrywane przez bezlitosną kamerę. Masz teraz czas, by wyprodukować dużo wartościowych, a potem stopniowo je publikować, zdobywając lojalnych czytelników, słuchaczy czy oglądaczy.


Produkt

Praca z ludźmi na sali szkoleniowej często daje ogromną frajdę. Zarażasz się od grupy… pozytywną energią ; – )! Dobrze się bawisz, żartując z uczestnikami. Możesz też poznać ich historie, case’y i dobre standardy, które wypracowali sobie w Twoim temacie. Szkolenia wzbogacają trenera w dużo szerszych znaczeniu tego słowa, niż tylko finansowe.

Jednak z punktu widzenia tego, ilu osobom na raz pomagasz, szkolenia nie są optymalnym rozwiązaniem. Książkę, którą napiszesz, może przeczytać więcej osób, niż wyszkolisz przez całe życie. Świetny merytorycznie i dobrze wypromowany kurs on-line może dotrzeć do olbrzymiego audytorium, zwłaszcza jeśli zrobisz go w języku angielskim.

Może od dłuższego czasu marzyło ci się napisanie książki? Albo chcesz wyprodukować kurs internetowy, dzięki któremu zyskasz dodatkowe źródło dochodu, w dodatku pasywnego? Stworzenie tego produktu może być prostsze niż sądzisz! Jeśli prowadzisz bloga – wybierz z niego najpopularniejsze artykuły. Dodaj teksty i grafiki ze skryptu szkoleniowego – może się okazać, że połowa roboty już jest wykonana.


Umiejętności

Wszystko wskazuje na to, że wiele działań rozwojowych przeniesie się do świata wirtualnego, w którym wirusy mogą co prawda uszkodzić komórki w tabelce, ale już nie w ludzkim ciele. Prowadzenie szkoleń on-line nie jest takie proste. Nie wystarczy 1:1 przenieść program z warsztatu stacjonarnego. Trzeba poznać nową technologię i nauczyć się z niej korzystać – zarówno tej “twardej”, jak kamera albo mikrofon oraz tej “miękkiej”, czyli aplikacji do prowadzenia webinariów itd. 

Sam sposób przekazywania wiedzy będzie wymagał dużej korekty – nie mówiąc już o rozwoju umiejętności uczestników! Nauczenie się tego będzie wymagało czasu, wysiłku i nerwów.

Jednak gdy opanujesz sztukę zdalnego prowadzenia szkoleń, te umiejętności zostaną z tobą na długo. Gdy pandemia się skończy i wrócimy do rzeczywistości znanej z 2019 roku, do swoich ofert będziesz mogła (mógł) dodać propozycje działań on-line. Pozwoli ci zdobyć więcej zleceń, zwiększyć dochód od jednego klienta i ograniczyć podróże. Co z kolei będzie korzystne dla środowiska i dla twojej rodziny.


Wydatki

Gdy co miesiąc zarabia się dobre pieniądze, łatwo jest też beztrosko je wydawać. Na gromadzenie materiałów rozwojowych (książek, kursy on-line), z których nie ma kiedy korzystać. Na jedzenie w restauracjach hotelowych, no bo przecież zasłużyłaś(-łeś) po świetnej pracy na sali szkoleniowej. Na płatne aplikacje mobilne, które fajnie jest mieć, nawet jeśli nie są dostępne. Na najnowszą wersję sprzętów – iphone’a, laptopa – przecież to Twoje narzędzia pracy, muszą być z najwyższej półki!

Gdy jednak stoisz przed ryzykiem, że do początku dużo nie zarobisz, łatwiej będzie zacisnąć pasa i wyeliminować wszystkie wydatki, które nie są niezbędne. Może się okazać, że jakość twojego życia wcale drastycznie nie spadła. A gdy nauczysz się żyć, wydając mniej i wrócą “tłuste lata”, nagle na twoim koncie zostanie co miesiąc pokaźna sumka oszczędności. Łatwiej je będzie gromadzić i nie wydawać wszystkich nadwyżek, mając świadomość, że kolejna pandemiczna przerwa w wypłacie, może nastąpić w każdej chwili.


.

Każdy kryzys to szansa. Przynajmniej dla tych, którzy potrafią ją dostrzec.Wiele bym dał, byśmy w ogóle nie musieli mieć do czynienia z tym paskudnym wirusem. Ale skoro już przylazł, zastanów się, jak starcie z nim może Cię wzmocnić?